Kawały o zajączku

Pewnego wieczoru zajączek mówi: Niedźwiedź, idę sobie popić,

Pewnego wieczoru zajączek mówi:
– Niedźwiedź, idę sobie popić, więc gdy wrócę i będę gadał głupoty to mnie nie bij. Niedźwiedź kiwnął głową i położył się spać, a zając wyszedł. Nastepnego dnia zając budzi się cały poobijany. Wkurzony pyta niedźwiedzia:
–Ty stary.. Co to ma znaczyć?!
–Słuchaj zając… Jak powiedziałeś, że moja matka jest starą krową.. powstrzymałem się.. jak powiedziałeś, że mój ojciec to ch**powstrzymałem się. Ale jak zrobiłeś kupę na środku norki, powtykałeś zapałki i powiedziałeś „jeżyk dzisiaj śpi z nami” to ci przywaliłem!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,06)
Loading...

Siedzi w lesie wilk i chce zapalić jointa.

Siedzi w lesie wilk i chce zapalić jointa.
Nagle szybko wbiega zając i mówi:
–Wilku! Nie bądź głupi, marycha to świństwo, lepiej chodź pobiegamy.
–Dobra.
Zając z wilkiem biegają sobie po lesie i widzą jak lis chce wciągnąć setkę koki. Zajączek zaczął go przekonywać:
–Lisie! Koka to gówno, lepiej chodź pobiegamy.
–Dobra.
Biegają zając, wilk i lis po lesie i widzą niedźwiedzia, który chce dać herę po kablach. Zajączek widząc to mówi:
–Niedźwiedziu nie rób tego, hera Cię zabije, lepiej chodź z nami pobiegaj.
Niedźwiedź wstaje i rzuca zającem na drugi koniec lasu.
–Dlaczego to zrobiłeś? – pytają zdziwieni lis z wilkiem.
–Bo mam już go dosyć. W tamtym tygodniu zając też zjadł extazę i biegałem z nim cały dzień.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,09)
Loading...

Niedźwiedź był strasznym pijakiem i przepijał wszystkie zarobione

Niedźwiedź był strasznym pijakiem i przepijał wszystkie zarobione pieniądze, natomiast zajączek był bardzo oszczędny. Pewnego razu niedźwiedź spotkał zajączka jadącego fiatem 126p i pyta:
– Skąd to masz?
– Jak się oszczędza to się ma!
Na drugi dzień zajączek jedzie polonezem caro i mijając zalanego niedźwiedzia woła:
– Jak się oszczędza to się ma!
Trzeciego dnia zajączek idąc do sklepu, przechodzi przez ulicę, a tu wprost na niego pruje ferrari F40. Samochód hamuje z piskiem opon, wysiada z niego zalany jak zwykle niedźwiedź i mówi:
– Jak się sprzeda butelki to się ma!!!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,14)
Loading...

Idzie zając raper do sklepu i pyta sprzedawcę: –

Idzie zając raper do sklepu i pyta sprzedawcę:
– Mista lova lova, czy jest rura metalowa?
Sprzedawaca odpowiada:
– Nie ma.
Drugiego dnia zając raper wchodzi do tego samego sklepu i pyta:
– Mista lova lova, czy jest rura metalowa?
Na to sprzedawca:
– Nie ma.
Trzeciego dnia zaając raper wchodzi do tego samego sklepu i pyta:
– Mista lova lova, czy jest rura metalowa?
Sprzedawca mu na to:
– Nie ma, jest tylko plastikowa…
A królik raper na to:
–A liki bom bastik, na ch*j mi ten plastik…

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,08)
Loading...

Króliczek dzwoni do rzeźnika i mówi: Ma

Króliczek dzwoni do rzeźnika i mówi:
– Ma pan świński ryjek?
– Mam!
– Ma pan cielęce nóżki?
– Też mam!
– A ma pan świński ogonek?
– Oczywiście, że mam!
– No to głupio pan wygląda!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,44)
Loading...

Lew król zwierząt, wydał rozporządzenie, że wszystkie

Lew – król zwierząt, wydał rozporządzenie, że wszystkie zwierzęta muszą się zważyć, a potem przyjść do niego i powiedzieć ile ważą. Przychodzi sarenka.
– Ile ważysz? – pyta lew.
– 50 kilogramów.
– W porządku.
Przychodzi wiewiórka i mówi:
– Ważę dwa kilo.
– Dobrze, zanotowałem – mówi lew.
Gdy już wszystkie zwierzęta podały swoją wagę, na końcu przyszedl zajac.
– Ile ważysz, zajączku ? – pyta lew.
– 60 kilo.
– Bez żartow, zajaczku!
– 60 kilo.
– Zajaczku, bez jaj! Ile ważysz?
– A… jak bez jaj, to trzy kilo.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,18)
Loading...
  • Akio

Po ostatnim polowaniu w roku jakieś tam Koło

Po ostatnim polowaniu w roku jakieś tam Koło Łowieckie robi sobie imprezkę na świeżym powietrzu. Jest bigosik, wódeczka i dziczyzna jak zwykle na takich imprezkach. Nudna impreza się staje, więc jeden z myśliwych wpada na pomysł, że upolowaną zwierzynę zbiorą na stos i po kolei wszyscy myśliwi z zawiązanymi oczami będą wyciągać zwierzaki z tego stosu i poprzez macanie zgadywać, co to za zwierz i w jaki sposób został zabity. Podchodzi pierwszy myśliwy troszku zawiany, zawiązują mu oczy, idzie do stosu ze zwierzakami, łapie kawał futra, ciągnie, zaczyna macać i mówi:
– Hm mmm… Sarna… Zabita ze sztucera z 50 metrów.
Ludzie brawo biją, bo zgadł bezbłędnie.
Podchodzi drugi myśliwy z zawiązanymi oczami, troszkę bardziej zawiany od pierwszego, wyciąga kawał futra i mówi:
– Ten tego… Zając… Zabity ze śrutówki z 25 metrów.
Wszyscy biją brawo, bo też zgadł. Podchodzi trzeci myśliwy, pijaniutki, że ledwo się na nogach trzyma. Z ledwością mu oczy zawiązali i puścili w kierunku stosu zwierzaków, żeby sobie jakieś wybrał. Bidula tak był pijany, że po drodze się potknął i wpadł miedzy nogi żony gajowego. Twardo jednak wstaje na kolana, wyciąga ręce i zaczyna macać żonę gajowego. Ludziska milczą, żona gajowego oczy ma jak pingpongi, gajowy z wrażenia zaniemówił, a nasz myśliwy nagle mówi radosnym głosem:
– To jest jeż!
Chwilę się zastanawia i dodaje:
– Zabity saperką.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,00)
Loading...

Pewnego dnia zajączek szedł sobie po torach aż

Pewnego dnia zajączek szedł sobie po torach aż nagle przyjechał pociąg i odciął mu tyłek. Tyłek potoczył się na drugi tor, więc zajączek pobiegł za nim, chciał podnieść, już, już się schylał, kiedy nagle przejechał kolejny pociąg i odciął zajączkowi głowę.
Jaki z tego morał?
– Nie trać głowy dla głupiego tyłka! (lub inny morał: nie lataj za tyłkiem bo stracisz głowę)!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,53)
Loading...

Idzie niedźwiedź przez łączkę i widzi zajączka. Te,

Idzie niedźwiedź przez łączkę i widzi zajączka.
– Te, zając, skocz po papierosy!
– Odp****** ty **** taki owaki ! Ty ****** !
Niedźwiedź przestraszył się i poleciał szybko do domu.
– Stara! Włącz radio, chyba znowu rewolucja!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,27)
Loading...

Przychodzi zajączek na stację benzynową i pyta: Są

Przychodzi zajączek na stację benzynową i pyta:
– Są banany?
Kasjer odpowiada:
– Nie ma.
Na drugi dzień zajączek przychodzi i pyta o to samo i otrzymuje taką samą odpowiedź. Ta sama sytuacja powtarza się przez kolejne 2 dni. W końcu piątego dnia zajączek idzie na stację benzynową i widzi tabliczkę: – „Brak bananów”.
Zajączek mówi:
– K***a, a jednak były!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,46)
Loading...

Idzie zajączek przez las, patrzy, a tu się

Idzie zajączek przez las, patrzy, a tu się myśliwy zdrzemnął i zostawił fuzję. No to zajączek łaps i ma flintę.
” No.” – myśli sobie. – „Teraz się odbiję za wszystkie zniewagi.”
Idzie, patrzy lisica. Schował fuzję za siebie i pewnym krokiem podchodzi do niej i mówi:
– Lisico, strzel se kupkę.
Ta wielce oburzona dawaj z łapami na niego, a ten wyciąga flintę i mówi:
– Mówię poważnie. Rób kupsko.
Lisica wystraszyła się flinty, więc męczy i męczy i wyprodukowała.
Teraz zając mówi:
– A teraz to zjedz.
Lisicy oczy wylazły na wierzch, a zając machnął jej flintą przed oczami.
No to zabrała się do konsumpcji.
Zadowolony zajączek pokicał dalej. Patrzy, wilk. Podbiega do niego i znowu:
– Wilk, walnij kloca.
Ten oczywiście wysuwa kły, a zając – flinta przed nos wilka.
– No! Rób!
Wilk volens nolens ciśnie.
– A teraz to zjedz.
Wilk patrzy na zająca i pyta:
– Te zając, a na pewno ta flinta jest naładowana?
Zając patrzy na flintę i mówi:
– Wiesz co, czekaj, ja to zjem.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,40)
Loading...

Zajączek i niedźwiedź jechali pociągem na komisje wojskowa.

Zajączek i niedźwiedź jechali pociągem na komisje wojskowa. Zajączek wypadł z pociągu i wybił sobie wszystkie zęby. Pobiegł jednak na skróty i dotarł na miejsce szybciej niż miś. Kiedy mis wchodził do budynku, zając już wychodził z komisji.
– No i co?– spytał miś.
– F pofrzątku!– odpowiedział zając. – Sfolniony. Bfrak ufzębienia!
Mis pomyślał chwile, odszedł na bok, wziął kamień i też wybił sobie zęby. Wychodzącego z komisji misia, oczekiwał już zając.
– No i cfo? – pyta zając.
– F pofrządku! – odpowiada miś – Sfolniony! Plafkoftopie!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,20)
Loading...
  • yazu

Zajączek z niedźwiedziem złowili złotą rybkę. Wypuścili ją,

Zajączek z niedźwiedziem złowili złotą rybkę. Wypuścili ją, za co rybka podarowała im po trzy życzenia.
Pierwszy niedźwiedź:
– Chciałbym żeby w całym lesie były same niedźwiedzice i tylko ja sam niedźwiedź.
I tak się stało.
Zajączek:
– Chciałbym mieć motorek.
Niedzwiedź podniecony swoim poprzednim życzeniem:
– Chciałbym żeby w całym państwie były same niedźwiedzice i tylko ja sam niedźwiedź.
Zajączek:
– Chciałbym mieć kask do tego motorka.
Niedźwiedź już na maksa podjarany:
– Chciałbym żeby na całym świecie były same niedźwiedzice i tylko ja sam niedźwiedź.
Zajączek założył kask, odpalił motorek, ruszył i:
– Chciałbym żeby misiu był pedałem.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,50)
Loading...

Zajączek miał ochotę na seks. Idzie przez las

Zajączek miał ochotę na seks. Idzie przez las i szuka partnerki. Spotyka zwiniętego w kłębek jeża. Obchodzi go dookoła i zupełnie nie może się zorientować, gdzie jest przód, a gdzie tył. Wreszcie mówi:
– Ty, jeż mógłbyś chociaż puścić bąka, to miałbym jakiś punkt odniesienia.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,45)
Loading...
  • bloki