Pewnego dnia zajączek szedł sobie po torach aż nagle przyjechał pociąg i odciął mu tyłek. Tyłek potoczył się na drugi tor, więc zajączek pobiegł za nim, chciał podnieść, już, już się schylał, kiedy nagle przejechał kolejny pociąg i odciął zajączkowi głowę.
Jaki z tego morał?
– Nie trać głowy dla głupiego tyłka! (lub inny morał: nie lataj za tyłkiem bo stracisz głowę)!
Następny ›
Po ostatnim polowaniu w roku jakieś tam Koło