Dowcipy o Restauracjach

Kelner! Mój stek jest niedopieczony! piekli

– Kelner! Mój stek jest niedopieczony! – piekli się klient.
– To może wymienię go na kotlet?
– Ale ja już go nadgryzłem!
– Nic nie szkodzi, mamy także nadgryzione kotlety.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 5,00)
Loading...

W restauracji rodzina posila się promocyjnym obiadem. Zostaje

W restauracji rodzina posila się promocyjnym obiadem. Zostaje sporo jedzenia, więc ojciec prosi kelnera:
– Czy może pan nam zapakować te resztki? Wzięlibyśmy dla pieska.
– Hurrrrra! – wołają dzieci – Będziemy mieć pieska.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,00)
Loading...

Panie kelner, co macie do jedzenia? –

– Panie kelner, co macie do jedzenia?
– Proponuję pieczeń huzarską…
– A co to ja, huzar, żebym jadł huzarską?
– To może pieczeń wieprzową?
– O tak, bardzo proszę.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...

Trzech dyrektorów browarów (Żywiec, Bosman i Piast) spotyka się

Trzech dyrektorów browarów (Żywiec, Bosman i Piast)
spotyka się wieczorem w pubie. Przychodzi kelner:
– Czego się panowie napiją?
Dyr. Żywca – Ja poproszę jedyne piwo przygotowywane na źródlanej wodzie, oczywiście, Żywca.
Dyr. Browarów Szczecińskich – Ja poproszę jedyne morskie, pyszne piwko –
Bosmana, oczywiście.
Dyr. Piastowskich – A ja poproszę cole.
Chwila konsternacji, pozostali dwaj pytają – Ty, co ty wyrabiasz?
Dyr. Piastowskich – No co, wy piwa nie pijecie to i ja nie będę!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,67)
Loading...

W restauracji klient przegląda kartę dań w końcu

W restauracji klient przegląda kartę dań w końcu przywołuje kelnerkę:
– Poproszę tego inwalidę.
– Jakiego inwalidę? – pyta się zdziwiona kelnerka
– No tu przecież „pisze” : tatar z jednym jajem…

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 5,00)
Loading...

W restauracji. Proszę podać mi to danie, które

W restauracji.
– Proszę podać mi to danie, które je pan pod ścianą.
Po chwili wraca kelner z podbitym okiem.
– Niestety, ten pan za nic nie chciał oddać swojego dania.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 5,00)
Loading...
  • rafi

Pewna gazeta ogłosiła konkurs z następującym pytaniem dla

Pewna gazeta ogłosiła konkurs z następującym pytaniem dla panów:
„Siedzisz w eleganckiej restauracji z bardzo piękną kobietą. Masz pilną potrzebę wyjścia do toalety, w jaki sposób powiesz o tym towarzyszce w najbardziej kulturalny sposób?”
Wygrała odpowiedź:
„Bardzo panią przepraszam, ale muszę wyjść na chwilę, by pomóc przyjacielowi, z którym zapoznam panią nieco później.”

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 5,00)
Loading...

Wchodzi głodny facet do restauracji. Zamawia obiad, ale

Wchodzi głodny facet do restauracji. Zamawia obiad, ale nie chce mu się czekać 20 minut na przygotowanie. Kiszki grają mu marsza. Nagle patrzy: facet przy sąsiednim stoliku czyta gazetę, a przed nim stoi talerz pełny zupy. Wygłodniały koleś cichaczem przysiadł się do tej zupy i wcina, a tamten dalej nie podnosi wzroku. Facet je, je, je i je, aż tu patrzy: na dnie leży brudny grzebień. Zrobiło mu się niedobrze i wszystko wypawiował z powrotem do talerza. Wówczas gość czytający gazetę zobaczył co się stało i zapytał:
– Co, doszedł pan do grzebienia?

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...