Dowcipy o Jasiu

Rodzina je spokojnie obiad, aż tu nagle wpada

Rodzina je spokojnie obiad, aż tu nagle wpada Jasiu i drze się:
– Mamo, babciu, siostro, tatuś się powiesił na poddaszu.
Wszyscy rzucają łyżki i talerze i pędza po schodach na górę, a Jasiu spokojnie:
– Prima aprilis…
No to wszyscy wielkie „UFFFFF”…
A Jasiu kończy:
– … w piwnicy…

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,28)
Loading...

Jasio pracował w tartaku. Pewnego dnia w ramach

Jasio pracował w tartaku. Pewnego dnia w ramach bardzo nieszczęśliwego wypadku stracił wszystkie 10 palców. Natychmiast udał się do szpitala. Doktor obejrzał jego ręce i mówi:
– Dobrze chłopcze, dawaj te palce, zobaczymy co można z tym zrobić.
– Panie doktorze, ale ja nie mam tych palców.
– Jak to nie masz tych palców? Chłopcze, mamy XXI wiek, mikrochirurgię, profesjonalne narzędzia, wiedzę i niesamowitą technikę, a Ty mówisz, że nie wziąłeś tych palców. Dlaczego!?
– A jak miałem je niby pozbierać

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,82)
Loading...

Jesteś Jasiu za młody by palić! –

– Jesteś Jasiu za młody by palić! – krzyczy ojciec.
–Też zacząłeś palić w V klasie!
– Ale ja wtedy miałem 18 lat!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,13)
Loading...

Jasio dzwoni do Stasia. Słuchaj, wpadnij do mnie,

Jasio dzwoni do Stasia.
– Słuchaj, wpadnij do mnie, układam trudne puzzle, pomógłbyś mi.
– A co ma z nich wyjść?
– Tygrysek.
Stasio przyjeżdża, patrzy na podłogę i mówi:
– Odpocznij, a ja zbiorę te płatki kukurydziane do pudełka.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,60)
Loading...

Jasio w szkole coś przeskrobał, więc podeszła do

Jasio w szkole coś przeskrobał, więc podeszła do niego pani i powiedziała:
–Jasiu przyjdź jutro z mamą.
Jasio: nie mam mamy walec ją przejechał.
pani: Jasiu to okropne, ale przyjdź jutro z tatą.
Jasio: nie mam taty walec go przejechał.
pani: Jasiu to okropne to co ty teraz będziesz robił?
Jasio: dalej będę jeździł walcem.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,19)
Loading...

Katechetka pyta dzieci: -Kto chciałby iść do nieba?

Katechetka pyta dzieci:
–Kto chciałby iść do nieba?
Wszyscy się zgłaszają oprócz Jasia.
Pani pyta:
–Jasiu, a ty czemu nie chcesz iść do nieba?
–Bo mama po szkole kazała mi iść do domu.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,63)
Loading...

Mamo, dzieci się ze mnie śmieją że

– Mamo, dzieci się ze mnie śmieją że mam duży nos.
– Nie, Jasiu, nie masz dużego nosa, ale idź po prześcieradło i wytrzyj sobie nos!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,50)
Loading...