Polak, Niemiec i Rusek spotykają diabła. Diabeł mówi, że spełni ich 3 życzenia pod takimi warunkami:
1. Przyniosą roślinę.
2. Przyniosą owoc.
3. Przyprowadzą samochód.
No więc Polak z Niemcem i Ruskiem poszli szukać roślin. Polak wrócił po 15 minutach z fiołkiem, Niemiec po 0,5 godz. z różą, a Ruska nie widać.
Diabeł mówi:
– Wsadźcie sobie to w d***.
Polak wsadził, Niemiec śmieje się i płacze.
– Dlaczego płaczesz?
– NIE MOGę WSADZIć!
– A dlaczego się śmiejesz?
– Bo Rusek idzie z kaktusem!
Drugie zadanie.
Polak przyniósł jagodę, Niemiec grapefruita, a Ruska nie widać.
Diabeł mówi:
– Wsadźcie se to w d***!
Polak wsadził, Niemiec płacze i śmieje się.
– Dlaczego płaczesz?
– BOOOOLIIII!
– Dlaczego się śmiejesz?
– Bo Rusek idzie z arbuzem!
Ostatnie zadanie.
Polak przywlókł rozjechanego rzęcha ze złomowiska, Niemiec nowiutkiego Mybacha, a Ruska nie widać. Diabeł mówi:
– Kopnijcie to tak, żeby się rozleciało.
Polaka rzęch rozsypał się na proszek, Niemiec śmieje się i płacze.
– Dlaczego płaczesz?
– Bo mnie noga boli!
– A czemu się śmiejesz?
– Bo Rusek jedzie czołgiem!