Żona cały wieczór przesiedziała w kasynie. Przegrała wszystko. Załamana wróciła późnym wieczorem do domu i żeby nie zbudzić męża, rozebrała się w łazience i goła przyszła do sypialni. Mąż jeszcze nie spał i pyta.
– No co ty, ubranie też przegrałaś?
Żona cały wieczór przesiedziała w kasynie. Przegrała wszystko. Załamana wróciła późnym wieczorem do domu i żeby nie zbudzić męża, rozebrała się w łazience i goła przyszła do sypialni. Mąż jeszcze nie spał i pyta.
– No co ty, ubranie też przegrałaś?