Wrócił facio z dość długiej wyprawy.
A początku cieszył się powrotem, a potem markotniał. Chodził bez celu i robił się nijaki. Żona widząc spadek jego samopoczucia, pyta się z troską:
– Czemu taki smutny chodzisz?
– Wiesz przecież, że goryl mnie zgwałcił – on rzecze.
– Ależ to już było tak dawno – dziwi się żona.
– No właśnie! A on ani nie napisze, ani nie zadzwoni!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,00)
Loading...
Dnia napisał: lina.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *