Wiecie, jak zaczynają się przepisy w szkockiej książce kucharkiej?
– Pożycz od sąsiada pół kilo mąki…
Następny ›
Szkot czyta książkę. Od czasu do czasu gasi Wiecie, jak zaczynają się przepisy w szkockiej książce kucharkiej?
– Pożycz od sąsiada pół kilo mąki…