Tata bał się księdza, ponieważ tata nie chodził do kościoła, więc mówi do Jasia:
– Jasiu! Posłuchaj! Jak przyjdzie ksiądz, to powiedz że poszedłem do miasta.
– Dobrze, tatusiu.
Tato schował się w szafie. I przyszedł ksiądz.
– Dzień dobry, Jasiu. Mogę wejść?
– Proszę.
Ksiądz wszedł do pokoju i pyta Jasia:
– Jasiu, a gdzie twój tatuś?
– Tatuś poszedł do miasta.
– Aha. A kiedy wróci?
Jasiu podchodzi do szafy, otwiera na oścież i pyta:
– Tatusiu, a kiedy wrócisz?

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...
Dnia napisał: .
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *