Przychodzi Murzyn do lekarza i prosi go, aby ten jakimś sposobem zmienił go w roślinę, a on w zamian bardzo dużo mu zapłaci. Lekarz zgodził się i już następnego dnia zawołał do siebie Murzynka. Kazał mu stanąć pod ścianą i rozebrać sie do naga. Murzyn tak też zrobił. Nagle lekarz obciął mu ptaszka. Na to murzynek:
– Panie no cholercia… no cóż pan zrobił?!
A lekarz na to:
– Czarny bez!