Przychodzi alkoholik do sklepu:
– Czy jest denaturat?
– Nie ma.
– To poprosze jakies inne wino.
Następny ›
Tyle się złego naczytałem na temat
Przychodzi alkoholik do sklepu:
– Czy jest denaturat?
– Nie ma.
– To poprosze jakies inne wino.