Po przyjeździe z Afryki policjant chwali się kolegom:
– Polowałem na różne zwierzęta: słonie, tygrysy, gazele lwy, plisnoły…
– Co to są plisnoły?
– To takie czarne, biega przed lufa karabinu i woła:”Please, no!”
Po przyjeździe z Afryki policjant chwali się kolegom:
– Polowałem na różne zwierzęta: słonie, tygrysy, gazele lwy, plisnoły…
– Co to są plisnoły?
– To takie czarne, biega przed lufa karabinu i woła:”Please, no!”