„Pewnego dnia nauczył się wysyłać SMS–y. Pierwszego wysłał do Kmiecika, który był wtedy jego asystentem. Napisał „ty ch…” – piłkarz Wisły, Tomasz Frankowski o Franciszku Smudziu.
„Pewnego dnia nauczył się wysyłać SMS–y. Pierwszego wysłał do Kmiecika, który był wtedy jego asystentem. Napisał „ty ch…” – piłkarz Wisły, Tomasz Frankowski o Franciszku Smudziu.