Na przystanku autobusowym mały chłopiec trąca w nogę starszego pana.
– Czy pan lubi lizaki?
– Nie.
– To proszę go na chwile potrzymać, bo muszę zawiązać sznurowadło.
Na przystanku autobusowym mały chłopiec trąca w nogę starszego pana.
– Czy pan lubi lizaki?
– Nie.
– To proszę go na chwile potrzymać, bo muszę zawiązać sznurowadło.