Kowalska wybiera się na firmową imprezę integracyjną. Od tygodnia starannie przygotowuje się do wyjazdu. Prasuje sukienki, dokupuje apaszki i inne drobiazgi. Przed samym wyjazdem pobiegła do perfumerii po brakujące kosmetyki. Zdenerwowany mąż skorzystał z okazji i wyrzucił wszystkie suknie żony i do walizki włożył kufajkę.
Po tygodniu żona pisze list z wyjazdu:
„Kochany mężulku! Kobiety które maja spodnie chodzą na wycieczki, te które mają sukienki chodzą na dancingi, a mnie w tej kufajce to tylko pijane chłopy po krzakach ciągają…”

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,43)
Loading...
Dnia napisał: styra.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *