Kominiarz puka do drzwi. Otwiera stara babcia w długiej, czarnej sukni. Przygląda się zalotnie kominiarzowi i rozchyla bardziej dekolt. Na jej pomarszczonej, oklapniętej piersi ma wytatuowaną żabę i pyta kominiarza:
– Jeżeli zgadniesz co to jest, możesz pójść ze mna do łóżka.
Kominiarz w panice:
– Słoń, to jest słoń!
Babcia:
– No O.K., ta odpowiedź mieści się jeszcze w granicach tolerancji…

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,50)
Loading...
Dnia napisał: ernest.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *