Jeden chłop wylazł w parku na ławkę i zaczyna się drzeć:
– Precz z hipokryzją!
Ludzie patrzą zdziwieni, a chłop:
– Precz z pazernością!
Coraz więcej gapiów przystaje, a ten dalej:
– Precz z pedofilią!
W końcu jakaś babcia nie wytrzymała:
– Panie, coś się pan tak do tych księży przyczepił?!
Następny ›
Spotyka żebrak księdza i prosi o drobne na