Jasio siedzi na ławce w parku, a obok niego kobieta w ciąży. Jasio po chwili zagaduje:
– Przepraszam, co pani w tym brzuchu ma ,że ma pani go takiego dużego?
– Dzidziusia – odpowiada kobieta.
– A kocha go pani – dopytuje Jaś.
– Oczywyście, przecież jestem jego mamą – odpowiada kobieta.
– To dlaczego go pani zjadła?