Idzie sobie baca, coś słyszy, że ktoś woła pomocy. Przybiegł natychmiast i widzi żuka. Żuk mówi:
– Pomocy, ktoś mnie przysypał!
A baca mówi:
– Oj, niedokładnie, niedokładnie!
Idzie sobie baca, coś słyszy, że ktoś woła pomocy. Przybiegł natychmiast i widzi żuka. Żuk mówi:
– Pomocy, ktoś mnie przysypał!
A baca mówi:
– Oj, niedokładnie, niedokładnie!