Bal przebierańćów. Jeden przebrany za zorro inna za królewnę. Nagle wchodzi kobieta: cała goła i pomalowana białą farbą. Podchodzi do niej koleżanka:
– Ty za co sie przebrałaś?
– Tamta podnosi wysoko nogę i mówi:
– Za DZIURę W ZęBIE…
Bal przebierańćów. Jeden przebrany za zorro inna za królewnę. Nagle wchodzi kobieta: cała goła i pomalowana białą farbą. Podchodzi do niej koleżanka:
– Ty za co sie przebrałaś?
– Tamta podnosi wysoko nogę i mówi:
– Za DZIURę W ZęBIE…