Idzie przez halę baca z workiem na plecach, cały ukrwawiony. Spotyka go inny baca i zdziwiony pyta:
– Coś taki łukrwawiony?
– Aaa… wiesz… teściowa…
– To łona cie tak łurządziła? No nie, ja taką to bym siekierką zatłukł!
– A ty myślisz, że co ja mam w worku??

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,75)
Loading...
Dnia napisał: nick.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *