Historia dzieje sie w cyrku.
Pełna widownia. Na scenę wychodzi facet zapowiadający spektakl i mówi;
– Proszę państwa o absoooolllutną ciszę, żeby nikt się nawet nie poruszył – i odchodzi.
Na środku areny stoi jedno krzesło, na nie jest skierowany strómień swiatła z mocnego reflektora, naokoło ciemno. W pewnym momencie wychodzi facet, siada na krześle i zaczyna się masturbować. Nagle ktoś na widowni kicha. Facet masturbujący się odpowiada:
– Czy może tu ktoś jest?!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,00)
Loading...
Dnia napisał: kapslu87.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *