Do rabina przychodzi Riwka i mówi:
– Rebe! Ty mnie rozwiedź z Lampe.
– Tak cóż! Rozwiedziemy.
Po trzech miesiącach znowu Riwka przychodzi i mówi:
– Rebe! Ty mnie wydaj za mąż!
– A za kogo?
– Jak to za kogo? Za Lampe!
– Za tego samego Lampe?
– Nie! Za innego.
– A cóż ty się tak uparła na tego Lampe?
– Och! Rebe! Toż są dwa rodzaje lampe: lampe wiszące i lampe stojące!
Następny ›
Pewien Żyd z Żydówką wzięli ślub. Po weselu