Baca wstaje rano, wychodzi przed chatkę i mówi:
– Jezusicku, ale tu piknie!
A echo z przyzwyczajenia:
– Mać, mać, mać…

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 2,00)
Loading...
Dnia napisał: ciapek.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *