Siedzi sobie Jasio w ławce na lekscji, pstryka długopisem i mówi:
– Wchodzi, wychodzi, wchodzi, wychodzi i niby wszystko okej ale dzieci z tego nie będzie!
Podchodzi nauczycielka i pyta:
– Co robisz Jasiu?
– No proszę zobaczyć (tu znowu pstryka długopisem): wchodzi, wychodzi, wchodzi, wychodzi i niby wszystko okej ale dzieci z tego nie będzie!
– Ależ Jasiu, o co Ci chodzi, o czym ty mówisz?
– No bo proszę zobaczyć (tu znowu pstryka długopisem): wchodzi, wychodzi, wchodzi, wychodzi i niby wszystko okej ale dzieci z tego nie będzie. (tu rozkręca długopis i wskazując na sprężynę), bo w środku jest spiralka!