– Co, zabiłeś żonę?
– Tak trafiła prosto w słup.
– Majstrowałeś jej hamulce, tak?
– Nie rozkręciłem jej system nawigacji satelitarnej.
– Co, zabiłeś żonę?
– Tak trafiła prosto w słup.
– Majstrowałeś jej hamulce, tak?
– Nie rozkręciłem jej system nawigacji satelitarnej.