Idzie baca z turystą drogą i nagle patrzą – jakaś kupka przed nimi leży. Turysta pyta bacę:
– Baco, cy to je gó*no?
Baca wsadził palec w kupka, skosztowoł i godo:
– To ni je gó*no.
Turysta skosztowoł i godo:
– Faktycznie to ni je gó*no.
Ale baca po chwili zastanowienia znowu wsadził palec w kupka, skosztowoł i godo:
– To jednak jest gó*no.
Turysta skosztowoł i stwierdził:
– No faktycznie, to je gó*no.
A baca na to:
– Ku*wa, dobrze że my w to nie wdepli!

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,60)
Loading...
Dnia napisał: patryk123.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *