
A: W jakim jest pani wieku?
R: Moherowym.
A: Chciałam porozmawiać z mężczyzną w wieku…
R: Ale u nas w domu nie ma żadnych mężczyznów.
R: Nie, nie, nie! Na żadne pytania odpowiadała nie będę, nie udzielam żadnych wywiadów, autografów też już nie rozdaje, czasami tylko jakieś kwiaty przyjmę, ale dziękuję, że pani o mnie pamiętała i do mnie zadzwoniła, dziękuję!!!
Respondent przy około 110 pytaniu na temat IKEI
A: Czy zna Pan może klub Ikea Family?
R: Pan poczeka chwilę, bo muszę się zastanowić, żeby się nie wrąbać w kolejną serię pytań.
A: Dzień dobry, nazywam się …
R: (przerywa) A nazywaj się tam jak chcesz! (rzut słuchawką)
A: Które ze stwierdzeń najlepiej pasuje do Pana?
stwierdzenie nr 1…
stwierdzenie nr 2…
stwierdzenie nr 3…
R: Ce
A: Słucham?
R: Ce!
A: Trzecie?
R: No mówię przecież, że ce.
A: Dzień dobry. Dzwonię z Instytutu badawczego z Warszawy
R: O Boże! NIE!!!
A: Dzień dobry. Jestem ankieterem…
R (przerywa): Proszę pana trzy sprawy: 1. jest pan niemiły; 2. Jest panbezczelny 3. To co pan robi jest niezgodne z helsińską kartą praw człowieka.
A: Dzień dobry. Jestem ankieterem…
R: Halo, słucham, sklep obuwniczy, w czym mogę pomóc?
A: Przepraszam, ale pomyliłem numer.
R: Nic nie szkodzi, proszę przyjść, wymienimy.
A: Dzień dobry. Przeprowadzamy obecnie badanie…
R: Proszę pani, może nie teraz, bo właśnie przegraliśmy mistrzostwa świata.