Żyd wiezie do Izraela portret Lenina.
– Co to jest? – pyta celnik rosyjski.
– Nie „co” a „kto”! To Lenin!
– Kto to jest? – pyta trochę później celnik izraelski.
– Nie „kto” a „co”! To złota rama!
Następny ›
Icek,ty możesz mnie pożyczyc sto złotych?