Żona blondynka telefonuje do męża astronoma:
– Kochany właśnie popatrzyłam przez twój teleskop na słoneczko.
– Jezu!!! – krzyczy mąż – Którym okiem?
– Prawym.
– To szybko zasłoń dłonią lewe oko. Czy prawym coś widzisz?
– Widzę – odpowiada żona blondynka
– Uff!! Dzięki Bogu!! – uspokaja się mąż – A co widzisz?
– Słoneczko…

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...
Dnia napisał: rav37.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *