Wypadek samochodowy. Pacjent budzi się w szpitalu. Podchodzi do niego lekarz i mówi:
– Mam dla pana dwie wiadomości: jedna dobrą, a drugą złą. Od której zacząć?
– Od złej – odpowiada pacjent.
Na to lekarz:
– W wypadku stracił pan obie nogi.
– O kur..! Jak to, przecież one były mi potrzebne do pracy, sport uprawiałem, jak ja teraz będę żył?! A ta dobra jaka jest? – pyta pacjent.
– Mamy kupca na pańskie buty.