Wraca myśliwy z polowania do domu i zastaje żonę z kochankiem w pościeli.
Odbezpiecza broń i mówi:
– Wstawaj, skurczybyku, zaraz ci jaja odstrzelę.
Kochanek wstając, mówi błagalnie:
– Daj mi pan jakąś szansę.
– No dobra, wstań w rozkroku i rozkołysz.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,00)
Loading...
Dnia napisał: ciapek.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *