– Wie pani, mój mąż jest taki uczuciowy.
– Naprawdę?
– Tak. Kiedy zmywam naczynia w kuchni, on mówi: Mamuchna zamknij drzwi. Nie mogę patrzeć na to, żę się tak zapracowujesz.
– Wie pani, mój mąż jest taki uczuciowy.
– Naprawdę?
– Tak. Kiedy zmywam naczynia w kuchni, on mówi: Mamuchna zamknij drzwi. Nie mogę patrzeć na to, żę się tak zapracowujesz.