– Wczoraj pokłóciliśmy się z żoną po raz pierwszy od dnia ślubu!
– A o co poszło?
– Ona chciała na obiad zrobić pieczeń, a ja wołałem befsztyki!
– No i jak ci smakowała pieczeń?
– Wczoraj pokłóciliśmy się z żoną po raz pierwszy od dnia ślubu!
– A o co poszło?
– Ona chciała na obiad zrobić pieczeń, a ja wołałem befsztyki!
– No i jak ci smakowała pieczeń?