Warszawa, korek na Jerozolimskich, do jednego kierowcy odzywa się drugi.
– Słuchaj, porwali prezydenta Kaczyńskiego, żądają 100 000 000 złotych, bo inaczej obleją go benzyną i podpalą. Robimy właśnie zbiórkę…
– Tak? A po ile dają inni kierowcy?
– No tak po 2 – 3 litry…

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 1,67)
Loading...
Dnia napisał: ciapek.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *