W Sztokholmie Polak pobił przechodnia. Zatrzymany przez policję, tłumaczy, że to odwet za potop szwedzki.
– Ale przecież to było tak dawno…? – dziwi się policjant.
– Lecz ja dowiedziałem się o tym dopiero dzisiaj!
W Sztokholmie Polak pobił przechodnia. Zatrzymany przez policję, tłumaczy, że to odwet za potop szwedzki.
– Ale przecież to było tak dawno…? – dziwi się policjant.
– Lecz ja dowiedziałem się o tym dopiero dzisiaj!