W restauracji do przystojnego, szarmanckiego pana podchodzi kelnerka. Klient zamawia herbatę i pączka. Kelnerka realizuje zamówienie.
– Za smaczne ciasteczka całuję w usteczka – mówi domorosły poeta.
– Panie zamów pan zupę – odpowiada mu facet z sąsiedniego stolika…

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,67)
Loading...
Dnia napisał: ciapek.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *