W pociągu jedzie kobieta z księdzem. Kobieta chciała sięgnąć po gazetę, która była w torbie nad głową księdza. Nagle pociąg gwałtownie zahamował a kobieta wpadła na kolana księdza mówiąc zakłopotana:
– Przepraszam, tak szybko stanął!
Na to ksiądz:
– Moja droga, to tylko klucz od plebani…;