W kościele cztery kobiety czekają przed konfesjonałem do spowiedzi.
Podchodzi pierwsza i mówi do księdza:
– Zgrzeszyłam palcem.
– Jak to palcem?
– No wzięłam, dotknęłam palcem narządu męskiego.
– Palec do święconej wody, jedna zdrowaśka i grzech będzie odpuszczony.
Podchodzi druga i mówi:
– Proszę księdza zgrzeszyłam ręką.
– Jak to ręką?
– No wzięłam narząd męski do ręki i jeszcze ruszałam parę razy.
– No to ręka do święconej wody, jedna zdrowaśka i grzech będzie odpuszczony.
Do konfesjonału powoli podchodzi trzecia kobieta, ale nagle zrywa się czwarta i głośno krzyczy do księdza:
– Proszę księdza! Proszę księdza! Jak ona tam umoczy d*pę to ja tego nie wypiję.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 3,67)
Loading...
Dnia napisał: mac1975pol.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *