W dżungli siedzą na palmie trzy małpy i rozmawiają:
– Wczoraj wróciłam z wycieczki do Holandii – mówi pierwsza – i kupiłam sobie krowę – holenderkę.
Druga:
– A ja wczoraj wróciłam ze Szwajcarii i kupiłam sobie złoty zegarek marki „Tissot”.
Trzecia małpa milczy i zazdrości.
Następnego dnia małpy spotykają się w tym samym miejscu. Pierwsza mówi:
– Ktoś mi ukradł moją krowę!
Druga:
– Gdzieś mi zginął mój zegarek!
Trzecia spoglądając na zegarek mówi:
– O, już druga! Pora doić krowę!
Następny ›
Zima. Dwa jelenie stoją na paśniku i żują