W biurze dzwoni telefon. Jeden z pracowników odbiera i po chwili zwraca się zza biurka do kolegi:
–Żona prosi pana do telefonu, panie, Kowalski.
–Prosi??? To chyba chodzi o innego Kowalskiego.
W biurze dzwoni telefon. Jeden z pracowników odbiera i po chwili zwraca się zza biurka do kolegi:
–Żona prosi pana do telefonu, panie, Kowalski.
–Prosi??? To chyba chodzi o innego Kowalskiego.