W aptece
– Macie coś na porost włosów?
– Mamy.
– Skuteczne?
– Panie, rewelacyjne! Widzicie tego faceta z wąsami za kasą?
– No i co?
– To moja żona, próbowała odkręcić tubkę zębami.
W aptece
– Macie coś na porost włosów?
– Mamy.
– Skuteczne?
– Panie, rewelacyjne! Widzicie tego faceta z wąsami za kasą?
– No i co?
– To moja żona, próbowała odkręcić tubkę zębami.