W akademiku kilku studentów wznosi toast:
– Za Janka, żeby zdał!
Mija kilka chwil, sytuacja się powtarza, znów toast:
– Za Janka, żeby zdał!
I tak co chwila. W końcu otwierają się drzwi, wchodzi Janek i od razu pytanie.
– I co, zdałeś?
Na to Janek:
– Zdałem, zdałem, jednej tylko nie przyjeli, bo miała stłuczoną szyjkę.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(0 głosów, średnio: 0,00 z 5)
Loading...
Dnia napisał: rav37.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *