Umarł stary pobożny ksiądz – poszedł do nieba i staje przed Św. Piotrem. Św. Piotr pyta – faktycznie byłeś pobożny, nigdy nie zgrzeszyłeś nawet myślą ?
Nie, mówi ksiądz. Ale Św. Piotr dalej go wypytuje Ksiądz ukradkiem zagląda przez bramę do nieba patrzy, a tam z jego parafii taki obrzępałą Józik kierowca autobusu chodzi sobie po niebie. Ksiądz mówi: Św. Piotrze ale to niesprawiedliwe, całe życie żyłem w celibacie, a Józik to nawet do kościoła nie chodził a już po raju spaceruje A Św. Piotr na to:
bo widzisz, ty jak odprawiałeś mszę to cały kościół spał, ale jak Józik prowadził autobus to wszyscy się modlili.

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars
(średnia ocena: 4,50)
Loading...
Dnia napisał: Mitsumi.
 

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Treść *
Podpis *