Trzy wzburzone żony spotykają się 3 tygodnie po tym, jak ich mężowie zapisali się do Bowling Clubu.
– Tak dalej być nie może! – zaczyna pierwsza – Oni tam grają i chleją piwsko! Mój wczoraj po treningu nie był w stanie dojść do mieszkania i zasnął na wycieraczce!
– To się musi skończyć! – nawija druga – Mój doszedł wprawdzie do domu, ale bąkał tylko coś niewyraźnie i w końcu położył się spać w wannie!
– Koniec, raz na zawsze !– wrzeszczy najbardziej wkurzona trzecia żona – Mój doszedł wprawdzie o własnych siłach do mieszkania, położył się nawet do łóżka i zasnął. Po chwili przebudził się jednak i zaczął się do mnie dobierać. Wsadził mi dwa palce do cip*i, trzeci w d*pę a po chwili zaczął się drzeć:
„Józek, daj inna kulę, bo ta mi się coś k***a, ślizga!!!”
Następny ›
Kochanie, schudłam dwa kilo woła żona