Trzej żonaci mężczyźni spotkali się w kościele.Jeden mówi:
–Wiecie co? gdy moja żona była w ciąży czytała książkę „Jaś i Małgosia” i mamy dwoje dzieci.
Mówi drugi:
–A gdy moja żona była w ciąży czytała „Trzech muszkieterów” i mamy troje dzieci.
Ostatni zerwał się do drzwi a jeden spytał:
–A gdzie Ty tak pędzisz?
–Lece do domu bo moja żona czyta „101 Dalmatyńczyków.
Następny ›
Czemu jesteś tak tragiczny? zapytuje młodego