Trafia facet do piekła. Diabeł wzywa go do siebie i pyta:
D: Witam drogiego kolegę, czy koledze zdażyło sie kiedykolwiek pić?
F: No kilka razy
D: No to kochany w poniedziałek chlejemy od samego rana, do bólu. whisky, wóda co tylko chcesz !
D: Czy kiedykolwiek palileś?
F: Ano paliłem
D: Ślicznie we wtorek palimy fajki, papierochy, cygara… co tylko chcesz, ćmimy na maxa!
D: A czy jakieś prochy… może?
F: Ze dwa razy próbowałem
D: To w środe dajemy sobie w żyłe… marychya, kompocik heroinka, odlot że cho cho!
D: A z chłopcami próbowałeś może… no wiesz…
F: Co to to nie !!!
D: Uuuuuuuuu, TO CZWARTEK MASZ PRZERYPANY!