– Tato – spytał Wania – czy tę budowę ogrodzili, żeby nikt nie widział, co tam robią?
– Nie, synku, żeby nikt nie widział, że tam nic nie robią…
– Tato – spytał Wania – czy tę budowę ogrodzili, żeby nikt nie widział, co tam robią?
– Nie, synku, żeby nikt nie widział, że tam nic nie robią…