Szef wzywa jednego z pracowników.
Robercie, pracujesz w firmie od roku. Zacząłeś jako goniec,
potem byłeś w dziale zbytu a jeszcze później byłeś dyrektorem. Ja chcę przejść na emeryturę i proponuję ci, byś objął moje stanowisko. Co ty na to?
– Dzięki – mówi pracownik.
– Dzięki?! – oburza się prezes – tylko tyle masz do powiedzenia?
– No dobra… dzięki, tato.