Syn pisze list do matki:
„Droga Mamo! Urodził mi się syn. Żona nie miała pokarmu, wzięła mamkę Murzynkę, więc synek zrobił się czarny…”
Matka odpisuje:
„Drogi Synu! Gdy Ty się urodziłeś, również nie miałam mleka w piersiach, wychowałeś się na krowim mleku, ale rogi wyrosły ci dopiero teraz…”